Chyba największym wrogiem każdego ogrodnika są wychodzące z każdego zakamarka skalniaka czy działki chwasty. Szkodzą uprawom, spowalniają rozwój roślin no i wyglądają nieestetycznie. Wykop chwasty ze swojego ogrodu, inwestując w solidny podcinacz, który dzięki metalowym końcom poradzi sobie z tym palącym problemem. Bo chyba chciałbyś mieć uporządkowany ogród, w którym wszystkie rośliny rosną prawidłowo, a podwórko wygląda reprezentacyjnie?

Potrzebujesz pomocnika w ogrodzie, na którym zawsze możesz polegać. Wycinak do chwastów znacznie ułatwia wyrywanie niechcianych chwastów, zwłaszcza mleczy. Zapewnia bezproblemową pracę w pozycji wyprostowanej, bez konieczności schylania się. Chwytak wyposażony jest w dwa ostrza, które bez problemu zagłębiają się w ziemię ułatwiając wyrywanie chwastów. Praca jest nie tylko wygodniejsza, ale też mniej męcząca.

W przeciwieństwie do tradycyjnego odchwaszczania, kiedy naszym jedynym orężem w walce z chwastami są nasze ręce, za pomocą wycinaka nie musisz brudzić rąk i schylać się, żeby rozprawić się z zielonymi szkodnikami! Za zainwestowanie w wycinak wdzięczne będą też Twoje plecy - narzędzie wyposażone jest w długi drewniany trzonek, który umożliwia pracować prosto, nie nadwyręża kręgosłupa oraz innych mięśni. Wygoda i funkcjonalność - to słowa klucz w kontekście naszego wycinaka.

A teraz słów kilka o solidnej strukturze narzędzia. Część robocza wycinaka wykonana została z metalu malowanego proszkowo, przez co powłoka części tnącej jest wytrzymała i odporna na zniekształcenia. Przedmiot składa się z dwóch ostrzy, które odpowiedzialne są na wyrywanie chwastów i mleczy. Drewniany trzonek jest lekki, nie obciera dłoni ani nie ślizga się, jeśli korzystamy z niego w rękawiczkach ochronnych.

Długość narzędzia wynosi 55 cm. Rozmiary i wykonanie podcinacza są doskonale dostosowane pod niewielki, przydomowy ogródek lub skalniak. Warto wzbogacić swoje wyposażenie narzędzi ogrodowych o nowe narzędzie do usuwania chwastów - solidny artykuł ogrodowy jest odporny na uszkodzenia mechaniczne oraz wpływ wilgoci, która mogłaby doprowadzić do powstania korozji.